Strona zawiera informacje o alkoholu i jest dozwolona wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Czy masz ukończone 18 lat ?
J.A. BACZEWSKI BLENDED WHISKY 0,7L
Opis
J.A. Baczewski Blended Whisky - dobry blend oparty na ponad 100-letniej recepturze ze Lwowa.
W XXI wieku w zasadzie wszystkie kraje bardziej zaawansowane w produkcji alkoholu eksperymentują z whisky. Nikogo już nie dziwi whisky francuska, szwedzka czy słowacka.
Jednak J.A. Baczewski Blended Whisky ma znacznie starsze korzenie. Powstawała już na samym początku XX wieku jako Special Polish Whisky. Receptura spisana była w zakodowanej formie, aby nikt nie mógł wynieść tajemnicy produkcji tego trunku. Po reaktywacji marki Baczewski whisky powstaje w Austrii. Dziś również producent nie podaje szczegółów dawnej receptury.
Wiemy, że powstaje w większości ze słodu jęczmiennego, ale zawiera również domieszkę destylatów z innych zbóż. Producent nie podaje również czasu leżakowania swojego trunku w dębowych beczkach. Whisky Baczewski butelkowana jest z mocą alkoholu 43% i odznacza się pięknym miedzianym kolorem oraz przyjemnym, dość intensywnym smakiem.
Solidna szeroka butelka nawiązuje do przedwojennej epoki, a na etykiecie rzuca się w oczy rok powstania firmy – 1782. Baczewski Blended Whisky najlepiej smakuje on the rocks lub w drinkach.
Jakie cechy charakteryzują J.A. Baczewski Blended Whisky?
- Barwa: miedziano-złota;
- Zapach: karmel, krówki, słód zbożowy, odrobina przypraw;
- Smak: wyrazisty, wytrawny z pikantnymi nutami wygładzonymi dębiną;
- Finisz: niezbyt długi, zdecydowanie wytrawny.
Jak powstała J.A. Baczewski Blended Whisky?
Pierwsza gorzelnia powstała w 1872 roku, około 50 km od Lwowa. Jej właścicielami była żydowska rodzina Baczeles, która z czasem zmieniła nazwisko na polskie – Baczewski. Na tle ówczesnych destylarni Baczewski wyprzedził swoją epokę. Do destylacji swoich alkoholi zastosował kolumnę rektyfikacyjną Coffey'a – zaledwie 2 lata po jej wynalezieniu.
Był także mistrzem marketingu – wódkę rozlewał do eleganckich karafek ze starannie wykonaną etykietą. „Złote lata” firmy przypadły na okres od końca XIX stulecia aż do II wojny światowej, kiedy firma upadła, a właściciele zostali straceni przez NKWD. Markę reaktywowano w 1956 roku, w Austrii. Blended whisky pod marką Baczewski powstała na początku XX wieku, a nowa odsłona produkcji austriackiej ukazała się w 2011 roku.
Jakiego drinka skomponować z J.A. Baczewski Blended Whisky?
Na elegancki wygląd/ styl dopasowany do otoczenia dawniej mówiło się sznyt - nazwa ta nawiązuje do słowa używanego w okresie międzywojennym, a sam przepis jest bardzo prosty…
SZNYT
Składniki:
- 50 ml Baczewski Blended Whisky
- 2 łyżeczki konfitury z fig
- 3 krople Angostura Bitters
- 3 krople Angostura Orange Bitters
- plaster pomarańczy do ozdoby
Przygotowanie:
Wszystkie składniki mieszamy ze sobą w shakerze. Następnie przecedzamy przez sitko do szklanki typu Old Fashioned. Na koniec dekorujemy drinka plastrem pomarańczy i gotowe!
Dane produktu
POJEMNOŚĆ | 0,7 L |
KRAJ | AUSTRIA |
ALKOHOL | 43% |
RODZAJ WHISK(E)Y | BLENDED WHISK(E)Y |
Wyświetlane są wszystkie opinie (pozytywne i negatywne). Nie weryfikujemy, czy pochodzą one od klientów, którzy kupili dany produkt. Prowadzimy moderację opinii dotyczącą sformułowań obraźliwych, wulgarnych, niezgodnych z prawdą.
Grzegorz Bindas
i kolejny obiekt do kolekcji :D smak lekko ostrawy ale tez 43% moze go tworza, ogolnie polecam chociazby dla tego ze trzeba wszytkiego w zyciu sprobowac :P
Adrian
Poza ładna butelka nic poza tym
Michał
Bardzo smaczna, polecam z kostką lodu.
Jacek
Bardzo dobra whisky polecam z kostką lodu
Irokez
Ostra w smaku i węchu aż nos boli, mocno spirytusowa. Taka nie do delektowania się tylko do wciągania procentów jak ktoś nie chce zwykłą czystą tylko "na bogato". Takie moje skromne po konsumpcji wnioski.
Stiff
Bardzo, bardzo dobra. Wygląd, zapach, smak a nawet opakowanie są bez zarzutu. Z charakterem. Pijam rudą od blisko 30 lat i dziwią mnie te negatywne komentarze. Może komuś nie przypaść do gustu to oczywiste, ale nie ma się co spinać, jak kogoś bolą wydane złotówki. Weźcie łyczek i wyluzujcie...
Tomek
Whisky zdecydowanie przereklamowana, w smaku bardzo mocno spirytusowa, destylat zdecydowania przeważa w odczuciu. Poza tym na drugim miejscu wyraźna słodycz, co przywodzi na myśl krótkie leżakowanie w beczce i doprawienie karmelem, za czym przemawia również ciemna barwa. Ogólnie czyli oczko wyżej od dyskontowych whisky ale już zdecydowanie niżej niż choćby Famous Grouse czy Jameson.
lecho
Bardzo dobra whisky !!! delikatny smak i mocna jednoczesnie .naprawde dla konesera .Szkoda ze tak malo znana na swiecie !!!
Xyz
Początkowo byłem zawiedziony, spodziewałem się głębszego smaku, ale z czasem w trakcie podpijania z butelki nabrałem do niej szacunku. Słodka, waniliowe nuty, smak alkoholu dość wyczuwalny ale to przecież 43 % naprawdę nie jest źle. Kawał dobrej roboty. W tej półce cenowej na pewno bardzo uczciwa propozycja . Z colą rewelacyjna nie dominuje w smaku, na czysto tez dobra. Z pewnością kupię kolejną butelkę .
E.
Bardzo dobra. Polecam, świetna alternatywa dla klasyków jak DJ / Bal. ;)
Zdzisław
Do tej chwili mam w domu przedwojenną karafkę po alkoholu J.A. Baczewskiego
Robert Wojtasiak
Jak za taką cenę naprawdę dobry trunek. Obsługa klienta rewelacyjna. Bardzo szybka wysyłka i dostawa. Serdecznie polecam
ijoss
Butelka to może ładna, ale zawartość taka sobie. W węchu swojski bimber od Pana Mietka z sąsiedztwa. W smaku wypada trochę lepiej, ale to nie tego się spodziewałem. Czuć bardzo wyraźnie spirytus.
Małgosia
Bajka z lodem, spokój oazy, uwielbiam ten smak,
Mack
Dobra w smaku i zapachu. Dziwię się, że ludzie babrają takie trunki słodkimi napojami.
Juras
Twarda 4. Jak na mnie mocno pieprzna i alkohol strzela, cola to łagodzi. Choć nie wykluczam, iż mogłem źle odebrać pieprzność, jestem amatorem. Czekam na poprawę smaku w kolejnych edycjach, bo już z Glefiddich bądz Ballantines 12 przegrywa
California
Ładna butelka.Ostry smak.Kupilem z ciekawości .ale nie dla mnie choć lubię dobra whisky.Cena dużo za wysoka na jej jakość
Piesiu
Bardzo lubię whisky trafiłem na Baczewskiego i muszę powiedzieć - wow!!!
Pawlo
Nie wiem co tam jest w środku ale nie pamietam żeby po czymkolwiek mnie tak głowa bolała jak po Baczyńskim. Jeśli już to minimalne ilości pijcie
Rafal
Liczyłem na coś ciekawego, czasem trafia się taki underdog, gdzie od pierwszej szklanki czujesz ze ktoś się przyłożył, ale nie tu.
Tomasz
Opinie o mocno spirytusowym smaku jest niestety prawdziwa. To nie jest smak dobrej whisky z lodem.
Wer
Są dobre i bardzo dobre ta jest o półkę wyżej
Zenek
Opakowanie (butelka) to samo. Jednak smak tej z xxxxx - to porażka. I nawet ta cena nigdy więcej nie przekona mnie do jej zakupu w dyskoncie. Bardzo mocno spirytusowy smak, tak jakby była to całkiem inny wypust. Zdecydowanie nie polecam.
AA
bardzo spirytusowa, mocno słodzona, ciężko się tym delektować , tylko z colą!!!
mYoda
Ech... Najgorzej wydane pieniądze na blended whisky. Ciężko uwierzyć w te opowieści o przedwojennej recepturze. I wcale nie chodzi o spirytusowy posmak 43vol... Ten produkt po prostu jest kiepski.
Andrzej
Niestety najgorsza wersja whisky jaką piłem. Żadnego wyraźnego posmaku, tylko spirytus i barwa. A sądziłem ze kunsz wódki tej marki zaskoczy mnie również w tym trunku. Ogromny zawód.
Marcin C
Na moje zwykła łycha niczym nie różni się od tej z marketu za 40zl sprowadzanej z Hamburga i rozlewanej w ładne butelki.
Stan the Best
Od wielu lat jestem amatorem whisky, preferuję single i jeżeli chodzi o Baczewskiego to jest zaskakująco dobra jeżeli chodzi o poziom cenowy i skupażowaną z kilku gatunków. Znawca nie będzie porównywał jej z innymi o np.kilkakrotnie droższe i single. Twierdzę jednak że jest ok. Co do wypowiedzi, że myślami, że to Polski trunek to należy trochę poczytać o rodzinie Baczewskiego. Do wybuchu wojny była to produkcja Polska we Lwowie, a po wojnie jest austriacka, gdyż spadkobiercy wyemigrowali do Wiednia. Jeszcze jedno, puryści whisky nigfy nie piją whisky z colą jedynie pur lub on yhe rock. Więc na zdrowie
Stanik
Dobra,w smaku czuć swojski bimber z domieszką aromatu korzennego.
Tom
Najgorszy alkohol jaki piłem dwa kieliszki , resztę oddałem
Richat
Whisky niesamowite jestem koneserem tych alkoholi Baczewskiego wypilem szkoda ze nie ma sklepach
Michał
Długo zwlekałem z zakupem, czytając sporo negatywnych opinii. Ale póki sam nie spróbujesz to się nie dowiesz - więc kupiłem i nie powiem, żeby były to wyrzucone pieniądze. Jak na cenę, nie jest zła. Jedna z takich whisky, którą można wypić samą z lodem i zalać colą czy czymś innym - słowem nie odbiega od podobnych cenowo.
bols
Mocno spirytusowa, ostra w smaku. Muszę ze smutkiem przyznać, że oczekiwałem czegoś lepszego.
Carlos
Ci co piszą że ona jest mocno spirytusowa to chyba widzieli ją tylko na półce w sklepie. Bardzo dobra łagodna whisky, którą zdecydowanie polecam tylko z lodem.
Kecaj5
Kupiłem i jak wyżej ostry spirytusowy smak podchodzi pod bimber próbowałem z lodem z cola sok jablkowy ale najlepiej smakowała z sokiem z czarnej porzeczki
Sebek
Faktycznie bimer jak od mietka. Wole irlandzka whisky, przynajmniej smakuje i pachnie.
Mak
Dziwie sie ze komentarze takie "na nie", uwazam ze jest dobra, odwazna w smaku ale na pewno nie traci spirytusem, nie najdozsze japonskie smakuja calkiem podobnie
Inz
Jak dla mnie najlepszy trunek w tym przedziale cenowym. Z lodem, z Cola, ciekawa odmiana od wszędobylskich "znanych" marek.
jędrek 31 maja 2022
Przedewszystkim powala nazwa i historia firmy.Merytoryczną ocene jakości i smaku pozostawiam prawdziwym koneserą
Damian
Bardzo smaczna whisky, mi podeszła niebiańsko na podniebienie.
Jan Graf von Eichhagen
Jak sie to ladnie mówi: smak jest Sprawa gustu, w tym przedziale cenowym…nie ma co narzekać…pije pur albo czasami z lodem…Whisky z cola albo sokiem to GRZECH
Dw44
Moja absolutnie ulubiona. Numer jeden.
Adam
Nieźle kopie. Nie wiem , ile ma wspólnego z przedwojennym Baczewskim, ale tego się nie dowiem...
Ludwik
Gorzelnie Baczynscy "zbydowali"w jedynym swoim (rodzaju?). Byla to Orginalna Wytwornia Orginalnego "bimbru", ktory dokomponowali w Mistrzowski sposob dobierajac "idealna whiski" .... - i tak sie dzialo az do "Sowieckiej Wizyty" . ....- A juz w Austrii,.... no to -wiadomo?.Zapaprali i proporcje i "cala tajemnica".... , przepadla . Jedynie zostalo Nazwisko Firmy . ....Ja mam (dopiero 78 lat) .Obecnie od 10- lat mnieszkam w Polsce. Probowalem roznych whiski i im podobnych na roznych kontynentach. W Moim Rodzinnym Domu rowniez robiono (moze i dluzej jak Firma J.A. Baczewski ....- Moi Kochani "Znawcy ?) wszystko zalezy od odpowiedniego "zacieru ....." - no i od odpowiedniej calej Aparatury .A to juz ....."Tajemnica" ....- Serdecznie Pozdrawiam i Prosze o "umiar "jakoz w piciu ,jak tez i w "komentarzach"
Jurek
Nie było syndromu dnia nastepnego .Rewelacja.
Artur
Największym - i zasadniczo jednym - problemem tego trunku jest jego klasyfikacja. Stąd horrendalne nieporozumienie i masa negatywnych opinii. To nie jest Whisky!! Zajzajer, księżycówa, berbelucha, czyli prosto BIMBER. Ale jaki bimber... mmmm wyśmienity, delikatny w smaku, mocarny w procentach jednocześnie. Jeden z drugim **** o pieprzu - w ***** byliśta, ***** widzieliśta! Smak ów to pokłosie domowej produkcji, leśnej polany, piwnicznej stęchlizny. W kategorii bimber - najlepszy trunek jaki moja wysublimowana gębą miała szczęście pochłaniać. HOUGH.
Jerry
Whisky mocna, dość spirytusowa, ostra. Na drugim miejscu nuty mocno słodkie (niestety chyba wynikające z karmelu, skąd też pochodzi barwa). Zapach wódczany ale przyjemny, przypomina bardziej bimber niż dobrego single malta. Ogólnie lepsza od dyskontówek, z lodem bardzo znośna, a w razie co nie żal zalać ją Colą.